Niemiecka winnica St Urbans-hof
https://www.dagrasso.pl/bielsko-biala
Chociaż Niemcy to kraj słynący przede wszystkim z piwa, to jednak na obszarze tego państwa nie brakuje też winnicy, w których powstają najlepsze na świecie wina. Jedną z największych niemieckich winnic jest St Urbans-hof. Wina produkuje się tam głównie z tradycyjnego szczepu Riesling. Powstają z niego najlepsze wina białe, bardzo aromatyczne i charakterystyczne w smaku. Wina ze szczepu Riesling są tak znane i lubiane, że winnica St Urbans-hof aktualnie produkuje wina białe wyłącznie z niego.
Wina z St Urbans-hof słyną z wysokiej jakości. To dzięki ciężkiej pracy przez cały rok – tamtejsze ziemie są starannie uprawiane, odżywiane, winorośle są regularnie podcinane i obserwowane. Winobranie w tamtejszym regionie odbywa się stosunkowo późno, kiedy owoce są już bardzo dojrzałe. W procesie wytwarzania wina stosuje się stare i tradycyjne metody. Unika się także stosowania chemicznych środków, zwłaszcza przy nawożeniu gleby.
St Urbans-hof stawia natomiast na organiczne produkty i naturalność. Wina w St Urbans-hof bardzo długo dojrzewają, a przez cały proces ich leżakowania pracownicy winnicy doglądają trunków z wielką starannością. W procesie dojrzewania ważne jest bowiem zachowywanie odpowiedniej temperatury, co regularnie jest kontrolowane w St Urbans-hof. Proces wytwarzania wina jest skrupulatnie przeprowadzany już od samego początku, czyli zbierania owoców. Kiedy te są już zerwane i poddane procesowi fermentacji, to otrzymana miazga jest rozlewana do dużych beczek o pojemności około tysiąca litrów.
W takiej formie wino dojrzewa przez nawet kilka lat.
Polecane artykuły
Kodeks drogowy „na blachę”
www.cmp-muzeum.com Wiemy już, że zagadnień związanych z ruchem drogowym lekceważyć nie wolno. Wobec tego pojawia się bardzo ważne pytanie – jak w ogóle ugryźć ten bardzo złożony temat jakim są te przepisy? Nie ma co ukrywać, że jak w każdej innej dziedzinie prawa, tak i w tej liczy się opanowanie pa
Dlaczego to nie zawsze działa?
www.chirurgiaonkologiczna.org.pl Problem z wszelkimi ograniczeniami jest taki, że zazwyczaj ludzka natura bierze nad nimi górę. Poruszamy się autem, mamy świadomość, że możemy jechać dajmy na to 50 kilometrów na godzinę, bo taką prędkość dopuszcza prawo. Widząc jednak znikomy ruch przyspieszamy, ab